Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Rekuperacja podejście drugie...

Blog:  tomekinatalka
Data dodania: 2016-09-01
wyślij wiadomość

A my dalej pozostajemy w ziemi... grzebiemy się w dosłownym tego słowa znaczeniu. Doczekaliśmy się na koparkę w zeszłą sobotę, teraz czekamy po raz kolejny. 

Domeczek w wyraźniejszym ujęciu:

blog budowlany - mojabudowa.pl


Co zrobiliśmy w sobotę?

Kolejny raz wykopywanie tego samego, czyli dziur na rury do rekuperacji. Z powodu zawalonych wcześniej ścianek, musieliśmy wszystko zasypywać ;/ i na nowo odkopywać...

Tym razem rury wrzucaliśmy od razu do dziury. Męczęce pchanie i wciskanie w upale dało nam się we znaki, ale grunt, że 3/4 rur położonych. Został jeszcze mały odcinek do skończenia, ale koparkowy nie mógł wjechać w docelowe miejsce ten sam dzień, ponieważ ziemia była zbyt grząska. 

Rekuperacja na taki domek powinna mieć około 50 metrów rury wkopanej w ziemi, dlatego zależy nam, by tę wartość otrzymać. 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Dzielny inwestor w wykopie:blog budowlany - mojabudowa.pl

Co jeszcze?

Ociepliliśmy cały fundament, przykryliśmy styropian folią kubełkową i walczymy z drenażem. Prosimy pana koparkowego o jeszcze jeden dzień - wyrównywania ziemi. Chcemy w tym roku przysypać fundament, wyrównać ziemię i posiać trawkę, tak żeby na przyszły rok było elegancko :)

blog budowlany - mojabudowa.pl


Odpoczynek i wyżerka...

Ostatnie dwa tygodnie mamy lekki przestój. Tak sobie powolutku grzebiemy, oddając się przy tym rozkoszy "wcinania" własnoręcznie wyhodowanych jeżyn! 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Planujemy i czekamy

Spokój w pracach sprzyja planom na najbliże tygodnie. Musimy zakupić wełnę na poddasze. Naszym typem jest Rockwool. Ponoć to dobra firma, więc myślę, że zakup będzie właściwy. Ponadto czekamy na rolety. Mija teraz trzeci tydzień od zamówienia, także pocztkiem września ekipa powinna przybyć...bylebyśmy mieli do tego czasu rozgarniętą ziemię....

To tyle na dzisiaj, po pracy pędzę na budowę kończyć drenaż i modlę się, by uprzejmy Pan koparkowy znalazł czas może dzisiaj, jutro lub w sobotę. Pogoda idealna i już marzę o tym, by wyrównać tę obrzydliwą ziemię :P

7Komentarze
Data dodania: 2016-09-01 12:32:25
Nie pozostaje mi nic innego, jak trzymać kciuki za prędkie przybycie Pana Koparkowego! Piękne plany, piękna organizacja :)) na pewno wszystko uda Wam się zrobić zgodnie z Waszymi założeniami, a ja Wam dalej kibicuję! :) słoneczne pozdrowionka ślę! :)
odpowiedz
Data dodania: 2016-09-01 13:37:20
Dziękuję :) Każdy kibic mile widziany i sił dodaje! U Was również cudnie, właśnie byłam, widziałam, kilka słów naszkrobałam :))
odpowiedz
Odpowiedź do endo2wroclaw
Data dodania: 2016-09-02 11:29:30
Hihi :) a gdzie tam ;P co patrzę na zdjęcie jeżyn, to mam ślinotok :P miami miami
odpowiedz
Odpowiedź do tomekinatalka
jezynka  
Data dodania: 2016-09-02 10:19:55
Już bliżej niż dalej,żeby zakończyć prace w ziemi. Niech pan koparkowy spina poślady i działa na całego! My robiliśmy drenaż i ocieplenie przy fundamentach wiec to nam odpadnie. Jeżynki mmmm :P
odpowiedz
Data dodania: 2016-09-09 09:26:23
Też chcieliśmy robić od razy, ale uznaliśmy, że już wolimy murować, no i zostało na później. Dalej czekamy niestety...jest nadzieja, że jutro przybędzie ale cholerka wie :) a jeżynki pyszne owszem - dżemik zrobiony i soczek na zimę również :)) Pozdrawiam i całusy ślę :D
odpowiedz
Odpowiedź do jezynka
natkarl  
Data dodania: 2016-09-02 10:24:44
Naprawdę współczujemy podwójnej roboty :/ Aż 50m trzeba kopać?? Masakra... Oby Pan Koparkowy się zlitował bo to by był faktycznie dobry moment na posianie trawki :) Pomału do przodu. Jesteście naszymi bohaterami :)) Ps. Ale dorodne macie te jeżynki!
odpowiedz
Data dodania: 2016-09-09 09:28:58
Tak...aż 50 m, tak to wychodzi po przeliczeniu kubatury domu. A dość małą mamy jednak tę kubaturę w porównaniu z innymi domami :P Co do pana koparkowego to oczywiście miał być w środę, przyszły deszcze i nie przybył!! Masakra już mam dosyć...teraz próbujemy się dodzwonić i ubłagać, żeby w sobotę nadjechał... Co do bohaterów, to muszę przyznać, że swoją wytrwałością inspirujecie nas do dalszych działań :))
odpowiedz
Odpowiedź do natkarl
tomekinatalka
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 95033
Komentarzy: 279
Obserwują: 146
On-line: 9
Wpisów: 31 Galeria zdjęć: 374
Projekt DOM W ŻURAWKACH (T)
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - śląskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2017 lipiec
2017 czerwiec
2017 maj
2017 kwiecień
2017 marzec
2017 luty
2017 styczeń
2016 listopad
2016 październik
2016 wrzesień
2016 sierpień
2016 lipiec
2016 czerwiec
2016 maj

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik